Często bywa tak,że nasze wybory czy nasze życie przeszkadza komuś.Nawet jeżeli to jest ktos z rodzinki to jemu nic do tego jak zyjemy!!!
Często bywa tak,że dziecko po tym jak dorośnie i stoi na rozstaju dróg wyboru życiowego-wybiera coś co nie podoba się rodzicom a podoba sie jemu.Rodzice mają potem pretensję o to dlaczego ich dziecko nie spełniło ich oczekiwań i pytają sami siebie czy coś zrobili źle.Ale jeżeli człowiek który wybrał zawód czy kierunek studiów albo tryb zycia nie taki jaki oczekiwali by od niego rodzice i czuje się z tym wyborem bardzo szczęśliwy to według mnie im nic do tego!!!Oni po prostu zazdrroszczą,że ktoś wybrał coś co go satysfakcjonuje a oni jak mięli możliwośc wyboru to nie mieli warunkówlub nie chcięli!!!
Jako przykład posłużę się Sorą z „Digimon’a”.
Dziewczyna od najmłodszych lat kochała piłkę nożną.Z racji tego uczęszczała na treningi i trenowała bo gra w piłkę sprawiała jej frajdę. Mimo iz nie jeździła na żadne zawody piłkarskie ani nie zdobywała medali to robiła to dla sibie bo dawało jej to przyjemnośc.To było jej hobby.
Jednak jej matce to się nie podobało i zabraniała jej chodzic na treningi!!!Sora mimo wszystko jej nie słuchała i bardzo dobrze zrobiła,ponieważ miała śwetnych kolegów w drużynie a także potrafiła byc dziewczęca i z dziewczynami też się świetnie dogadywała i jeszcze grała świetnie w tenisa:)))
Zatem jeżeli ktoś Wam chce nerwy zepsuc(nawet ktoś z własnej rodzinki)to nie ulegajcie jego namowom i to Wam się powinno podobac to co robicie a nie komuś innemu!!!Warto byc sobą a jeżeli ktos próbuje się wtrącic w Wasze życie to powiedzcie mu wyraźnie,że zerwiecie z nim jakiekolwiek kontakty!!!
Znam też jeszcze taki przykład,że matka Doremi zanim urodziła swoje córki i została kura domową to grała na pianinie ale doznała kontuzji.Jej niespełnione marzenie dawało o sobie znak.Nie tylko ona miała takie niespełnione marzenie ale też matka Nicole też z Doremi miała niespełnione marzenie o zostaniu piosenkarką.
Tak więc po co sobie żałowac dążenia do spełnienia marzeń???A jak ktoś inny dąży do spełnienia swojego marzenia to nie warto mu przeszkadzac bo i tak je spełni.
I to nie podświadomośc dąży do spełnienia marzeń ale upór tej osoby,która sobie cos postanowiła:)))
Nasze marzenia są tylko nasze a nie czyjeś i ktoś nie ma prawa decydowac za nas i planowac nam życia!!!Nawet głupia rodzinka!!!
Na tym obrazku są Doremi i jej rodzina i widac nawet tam tę jej matke co została kurą domową: